poniedziałek, 18 lutego 2013

MDAY!






Jaki paskudny ten poniedziałek. Robię bilans, muszę zapełnić sobie szafę na wiosnę, jednakże muszę iść na prawko... Za dużo kasy w tym miesiącu ucieka. OJ...

poniedziałek, 4 lutego 2013

After.

Czego pragnę? Spokoju. Ciszy. Gdzieś, wtulić się w jego ramiona i zapomnieć o Bożym świecie. Jakoś naprawdę ciężkie dni... Samopoczucie w skali od 1-10, jakieś 4/5. Niby nie jest źle, ale jak na moje standardy to całkiem ciężko.

...w miłości nie ma planów, wszystko dzieje się spontanicznie. Jest to swoisty zamiar losu w celu sprawdzenia trwałości uczucia. Trzeba się nawzajem wspierać. W złych momentach. W moim przypadku, moją największą "ochotą" jest przytulanie, trzymanie się za ręce, wygłupy i śmiech. Cudownie mieć taką osobę, która jednocześnie jest wielką miłością, obroną i najlepszym przyjacielem. Któż wie o mnie więcej niż Ty...

A tu, taki mały przykład tego co nas czeka. Wiesz, że w domu nudy nie będzie.